Kontrowersyjne kwestie w planowaniu ślubu

Organizowanie ślubu i wesel jest sporym przedsięwzięciem. Zanim zaprosi się gości, trzeba dokładnie przemyśleć kwestię sali, odpowiedniego menu, znaleźć zespół który zagra odpowiednią muzykę i wreszcie pogodzić interesy państwa młodych i gości, a to nie zawsze jest łatwe. Kontrowersję najczęściej dotyczą zapraszania dzieci, menu wegetariańskiego i podawani alkoholu.

Zaproszenie bliskich i przyjaciół bez dzieci może czasami wywoływać ostry protest, choć jest dobrze uzasadnione. Sala weselna może wtedy być trochę mniejsza, co zredukuje koszt całego przyjęcia (a ten jest niemały). Dzieci nie lubią też przeciągających się w nieskończoność imprez, a to co dla dorosłych jest rozrywką, dla nich bywa straszną nudą. Zabranie ich na wesele grozi tym, że rodzice nie będą się zbyt dobrze bawili. Z kolei wymaganie od młodej pary, by zadbała o strefę dla dzieci i animatora, który się nimi zajmie, jest co najmniej nie na miejscu. Z drugiej strony, wrażliwi młodzi rodzice mogą poczuć się mocno urażeni tym, że ich pociechy nie zostały uwzględnione w zaproszeniu. Rozwiązaniem może być zaproszenie dzieci na obiad weselny, a dalsza zabawa będzie zastrzeżona dla chętnych dorosłych.

Kolejny sporny temat stanowi kwestia jedzenia i alkoholu. Gdy para młoda nie jada na przykład mięsa, naturalnym wyborem jest podanie menu w wersji wegetariańskiej. Choć nie powinno to stanowić problemu (w końcu chodzi o uszanowanie kodeksu etycznego bohaterów wieczoru), wielu ludzi co najmniej dziwi się takiemu rozwiązaniu. Dlatego obiad weselny (http://obiad-weselny-warszawa.pl) warto zaplanować w taki sposób, by każdy znalazł jedzenie odpowiednie dla siebie. Są też pary, które nie chcą serwować na swoim weselu alkoholu. Powody mogą być różne – sami nie piją, nie chcą dopuścić do nieprzyjemnych sytuacji lub przepłacać za drogie napoje. Niektórzy stawiają na wino zamiast wódki, a wódka kojarzy się mocno z polską tradycją weselną.

Jak najlepiej wybrnąć z takich sytuacji? Idealnie byłoby, gdyby goście uszanowali wolę państwa młodych w tych fundamentalnych kwestiach – przecież na ślub i wesele idzie się po to, żeby uczcić ważne wydarzenie w życiu bliskich osób.