Amatorskie zdjęcia ze ślubu – czy warto?
Czy w ogóle warto decydować się na amatorskie zdjęcia ze ślubu? Wiele par wybiera taką opcję i kwestię fotografowania pozostawia w rękach wujka czy kolegi, który posiada lustrzankę. Nie jest to dobre posunięcie, zważywszy na to, że fotografia ślubna wymaga bardzo dużych umiejętności.
Co jest potrzebne do tego, aby zdjęcia ślubne były dobrej jakości?
Aby przekonać się dlaczego warto zatrudnić profesjonalnego fotografa ślubnego, trzeba dowiedzieć się jakie trudności sprawia ten rodzaj fotografii. Na początek warto poruszyć kwestię samego sprzętu. Otóż zwykła lustrzanka za 1-2 tysiące zdecydowanie nie zapewni wymaganej jakości zdjęć. Pomijamy na razie kwestię samych umiejętności fotografującej osoby. Odpowiedni aparat do zdjęć ślubnych może kosztować nawet 6-8 tysięcy. Oczywiście potrzebne są również odpowiednie obiektywy oraz lampy błyskowe. A do tego jeszcze aparat zapasowy. Wyobrażacie sobie sytuacje, że nagle sprzęt zawodzi i nie będziecie mieć zdjęć ślubnych? W przypadku fotografa-amatora takie coś może się wydarzyć.
Przejdźmy teraz do kwestii umiejętności fotografa. Od razu trzeba podkreślić, że fotografia ślubna to najcięższy rodzaj fotografowania. Niewątpliwie trzeba wykazać się tutaj dużym refleksem, umiejętnością szybkiego posługiwania się sprzętem oraz wiedzą jak się odpowiednio ustawić. Wielu dobrych fotografów, którzy zajmują się innymi dziedzinami fotografii, mieliby duże trudności z fotografowaniem ślubu, a co dopiero kompletny amator.
Amatorskie zdjęcia ślubne jako dodatek
Kwestia wykonywania zdjęć przez członków rodziny powinna być postrzegana jako po prostu dodatek. Takie zdjęcia to z pewnością fajna sprawa, ukazują wesele trochę z innej perspektywy i często przysparzają sporo śmiechu. Wspólnie z profesjonalnymi fotografiami tworzą wspaniałą pamiątkę z uroczystości ślubnej.