Możliwe powikłania po leczeniu kanałowym
Żaden zabieg przeprowadzany w samej jamie ustnej nie jest obojętny dla ludzkiego organizmu. Każdy może bowiem wywołać pewne skutki uboczne, nawet jeśli dentysta zadba o to, aby wykonać go w sposób dokładny i bezpieczny. Leczenie kanałowe idealnie to wszystko obrazuje. Możliwe są bowiem po nim liczne powikłania, z którymi sami stomatolodzy powinni mimo wszystko zapoznawać swoich pacjentów.
Nigdy dentysta nie może zapewnić swojego pacjenta o tym, że kanałowe leczenie powiedzie się u niego w stu procentach. Nikt nie uzyska takiej gwarancji, jednak mimo tego na ten zabieg warto się czasem zdecydować. Nieraz tylko on jest w stanie uchronić człowieka przed ekstrakcją zęba – a ta z kolei zawsze powinna być rozwiązaniem ostatecznym. Powikłania nieraz występują już w trakcie samego leczenia. Dentysta może wtedy zauważyć, że opracowanie kanału jest niemożliwe, co skutkuje przerwaniem zabiegu. Zdarza się też, że ściany kanału są przedziurawione, a korony zębów ukruszone. Samych pacjentów najbardziej przeraża myśl o tym, że leczenie okaże się dla nich bolesne. Tak niestety często się dzieje i nieraz nawet silne znieczulenie miejscowe nie jest w stanie temu zapobiec. Podczas leczenia pojawiają się niejednokrotnie intensywne dolegliwości bólowe, a czasem nawet obrzęki. Sprawia to pacjentowi ogromny dyskomfort i jeszcze bardziej utwierdza go w przekonaniu, że stomatologia jest dla człowieka okrutną dziedziną.
REKLAMA: leczenie kanałowe Kraków | Stomatologia Impla
Mimo tego, iż opisane wyżej powikłania każdego mogą dość mocno przerazić, nie powinny być one podstawą do zrezygnowania z zaplanowanej wizyty u dentysty. Czasem znacznie lepiej jest przecierpieć te kilkadziesiąt minut, aniżeli utracić swojego stałego zęba i później płacić za wypełnienie luki. Dobry wygląd i piękny uśmiech wymagają pewnych poświęceń. Każdy człowiek musi o tym pamiętać.