Od czego zależy koszt tłumaczenia tekstu i jak go zmniejszyć?
Internauci często wysyłają zapytanie o tłumaczenie swojego tekstu do wielu biur tłumaczeń jednocześnie, czasem nawet spamując sieć i pisząc jednego maila do kilkunastu firm z prośbą o wycenę i termin realizacji, wpisując kolejne adresy e-mailowe pozostałych potencjalnych wykonawców w jednej wiadomości. Raczej nie tędy droga, gdyż to zachowanie niekulturalne i nieeleganckie, a cena tłumaczenia nie powinna być za niska z uwagi na oczekiwaną jakość. Ponadto należy zauważyć, że usługę tłumaczenia można zamówić szybko i tanio (nie będzie dobrze!), tanio i dobrze (nie będzie szybko!) lub szybko i dobrze (nie będzie tanio!), natomiast nie da się zamówić tłumaczenia szybko, dobrze i tanio, zawsze jedna z tych zmiennych wypada z triady. Upps, masz Ci – babo – placek. Co jest na pierwszy rzut oka pozornie drogie, w ostatecznym rozrachunku wychodzi tanio.
Zmiennych wpływających na cenę tłumaczenia pisemnego jest wiele. Przede wszystkim krytyczny jest tutaj wymagany termin realizacji; klient może zamówić przekład w trybie zwykłym, pilnym, ekspresowym bądź superekspresowym – decyduje objętość tekstu przetłumaczonego w ciągu jednego dnia roboczego. Cena może być znacznie wyższa dla prac zleconych „na wczoraj”, czyli na cito bądź tych, gdzie wymagana jest również praca w weekend. Jednak również i inne czynniki mają wpływ na koszt tłumaczenia tekstu, takie jak:
- stopień komplikacji tekstu (tekst popularny a tekst specjalistyczny),
- format pliku (czy tekst przeznaczony do przekładu znajduje się w pliku edytowalnym, np. MS Word, czy w pliku zamkniętym do edycji, np. pdf lub jpg),
- kierunek tłumaczenia – zasadniczo czym bardziej egzotyczny język, tym drożej, również drożej będzie, jeśli zarówno tekst źródłowy, jak i tekst wynikowy będą w językach obcych, np. tłumaczenie z j. rosyjskiego na j. hiszpański zwykle jest droższe niż przekład z j. polskiego na j. hiszpański,
- format treści (czy tekst jest napisany pismem komputerowym czy pismem odręcznym),
- powtarzalność segmentów tekstu w obrębie dokumentu (możliwe są rabaty za powtórzenia),
- objętość tekstu (możliwy jest rabat za dużą objętość tekstu – cena hurtowa),
- opcje dodatkowe, np. edycja grafiki z wiernym odwzorowaniem układu tekstu i układu elementów graficznych, tzw. layoutu, korekta tłumaczenia przez native speakera w zakresie języka, na który tłumaczony jest tekst bądź redakcja tłumaczenia przez profesjonalnego redaktora (prace dwustopniowe, „na 4 ręce”).
Robiąc zakupy trzeba pamiętać, że istnieje takie pojęcie jak „Rabat” – jest to stolica Maroka, afrykańskiego państwa. Z drugiej strony jednak czasem warto negocjować warunki finansowe wykonania usługi, szczególnie jeśli zachodzą sprzyjające po temu okoliczności, takie jak hurtowa ilość tekstu, szablonowy rodzaj zlecenia (dotyczy zwykle tłumaczeń przysięgłych: akt urodzenia, dokumenty samochodowe do rejestracji sprowadzonego z zagranicy auta – np. z języka szwedzkiego, niemieckiego czy niderlandzkiego na polski, zwolnienie lekarskie, zaświadczenie o meldunku, zaświadczenie o niekaralności z policji), długofalowa współpraca czy duża powtarzalność w obrębie segmentów tekstu.
Co do oczekiwanej jakości przekładu warto również mieć na uwadze regułę, iż tłumaczenia są jak kobiety – albo wierne, albo piękne. Oznacza to, że tekst źródłowy, np. w języku polskim, przeznaczony do przekładu dość często nie jest pozbawiony błędów merytorycznych, stylistycznych, logicznych etc. i można go przetłumaczyć bądź kopiując te błędy na język obcy, bądź nie zachowując wierności translacji, lecz poprawiając je, by upiększyć tekst wynikowy, lecz wówczas będzie to bardziej interpretacja niż tłumaczenie. To drugie rozwiązanie stanowi większe wyzwanie dla tłumacza, szczególnie tłumacza literatury pięknej, gdyż tłumacz przysięgły raczej wybierze rozwiązanie pierwsze, gdzie formalna poprawność i wierność przekładu będą stały wyżej niż estetyka i styl przekazu.