Fotowoltaika alternatywą przy produkcji prądu
Coraz częściej zdarza się nam zauważyć gdzieś panele fotowoltaiczne – do niedawna, ze względu na wysoką cenę, były one używane przede wszystkim w miejscach, gdzie nie było możliwości dostarczenia energii elektrycznej w tradycyjny sposób – jednym z pierwszych zastosowań ogniw słonecznych było dostarczenie energii do wszelkich urządzeń znajdujących się w kosmosie – satelitów, sond badawczych, czy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Technologia ta została błyskawicznie doceniona.
A dzięki wieloletniej pracy naukowców i ogromnemu spadkowi kosztów związanych z korzystaniem z tej technologii, już dziś fotowoltaika jest bardzo dobrą alternatywą w produkcji prądu na Ziemi. Koszty ogniw słonecznych spadły do tak niskiego poziomu, że praktycznie każdy może sobie na nie pozwolić. Obecnie wiele firm i osób prywatnych decyduje się zainwestować w instalację fotowoltaiczną aby uzyskać samowystarczalność energetyczną. Jest to jak najbardziej możliwe, przy zastosowaniu odpowiednich akumulatorów. Ba, można nawet na tym zarobić, odsprzedając nadmiar wyprodukowanej energii.
Ogniwa fotowoltaiczne uzyskały tak dużą wydajność, że aktualnie budowane są wielkie farmy fotowoltaiczne – również na naszej szerokości geograficznej. Nie jest prawdą, że w Polsce się to nie opłaca. Technologia ta jest bezkonkurencyjna, jeśli chodzi o dostarczanie energii do obiektów znajdujących się poza zasięgiem sieci energetycznej. Zdecydowanie łatwiej kupić odpowiedni system fotowoltaiczny, niż inwestować ogromne środki na doprowadzenie sieci. A płacenie za zużyty prąd? Absurd – bo po co ciągle płacić, skoro promienie słoneczne (czyli energia) docierają praktycznie wszędzie i obecnie wystarczy jednorazowa inwestycja w system fotowoltaiczny, aby można było cieszyć się samowystarczalnością energetyczną?